L4 od pierwszego tygodnia – wskazane, czy nie?
W ostatnich latach coraz częściej od pierwszych tygodni ciąży panie rezygnują z pracy, przechodząc na zwolnienie lekarskie. Oczywiście jest to ciekawe rozwiązanie, ze względu na możliwość odpoczynku, odstresowania i nieustannego nic nie robienia. Niemniej jednak pojawia się jeszcze druga strona medalu, która powoduje, że panie zastanawiają się, czy branie L4 jest słuszne.
Jeżeli zwolnienie podyktowane jest niemożnością wykonywania zawodu w obecnym stanie, ze względu na czynniki szkodzące dziecku, jak również narażenie na stres, zabieganie i brak odpoczynku, to oczywiście warto skorzystać z takiej formy urlopu. Niezależnie od podjętej decyzji jedno jest pewne ciąża to nie choroba i czas na umartwianie się nad sobą. Jeżeli nie ma ku temu przeciwwskazań zdrowotnych powinno się zadbać o umiarkowany ruch, spacery na świeżym powietrzu, czy nawet w centrum handlowym.
Bowiem ruch sprzyja nie tylko dziecku, ale przede wszystkim ułatwia poród i powrót do formy.